(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)
FRAGMENT:
Jak wiele już razy pytałeś ją w myślach,
dlaczego uparcie ucieka przed prawdą, nie mając pojęcia, że gdyby tylko starczyło
jej odwagi, zadałaby Ci dokładnie to samo pytanie?
Czekali na właściwy moment, który wciąż
nie nadchodził, w obawie, że mógłby zniszczyć wszystko co już mieli. Naiwnie wierzyli,
że mijając się z kłamstwem, dają sobie namiastkę prawdy. Budowali dla siebie azyl,
woląc nie myśleć, na jakich stoi fundamentach i kradli szczęście, nie chcąc wiedzieć,
jak bardzo jest ulotne. Zachłystywali się chwilą, zdając sobie sprawę, że jutro
świat ponownie obedrze ich ze wszystkich złudzeń. Świadomie tworzyli mur z cegieł
zaniechanych wyznań, który już wkrótce miał ich podzielić.
No dalej, zatańcz dziś ze mną na szczycie
wulkanu Twoich tajemnic i razem udawajmy, że nie wiemy, jak gorąca jest jego lawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz