CHWILOWO NIEDOSTĘPNE
FRAGMENT
Przez jasno-błękitną zasłonkę, pierwsze nieśmiałe promyki słońca wpadły do pokoju Eleny. Tom od jakiegoś czasu siedział na krześle i wpatrywał się w śpiącą nastolatkę. Nie chciał jej budzić, było dosyć wcześnie, ani zostawiać. Napawał się jej widokiem, uczył na pamięć delikatnych rysów twarzy…
Jego uwagę przykuły zdjęcia wiszące na ścianie. Podszedł do nich i zaczął dokładnie się przyglądać. „Elena? Czyżby to był właśnie Tony? Zaraz… To mi nie wygląda jak Berlin, zbyt dobrze znam to miasto… W końcu to jakby to mój drugi dom. A z tego co pamiętam, to Elena mówiła, że wyprowadziła się z Grecji jak była mała. Więc to musi być jej mama. Wyglądają jak dwie krople wody, nie kłamała mówiąc, że wygląda dokładnie jak ona. Wygląda dokładnie jak ona, tak samo piękna, ten sam uśmiech, który tak dobrze znam i te same niesamowicie tajemnicze szare oczy, w które tak uwielbiam się wpatrywać. Mógłbym to robić godzinami i nie miałbym dosyć! Ale zaraz, zaraz… Kim jest ten chłopak obok? To musi być jej ojciec, albo po prostu dobry przyjaciel jej mamy. Moment, ten tutaj wygląda dość znajomo… Skądś znam tę twarz, tego jestem pewien, ale kto to jest?”
autorka: Elena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz