Znajdź opowiadanie:

"NOTHINGS LIKE BEFORE" - J.C.

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)
CHWILOWO NIEDOSTĘPNE

FRAGMENT 

Zapach cynamonu roznosił się po domu, dając świąteczny nastrój. Simone nucąc coś pod nosem przygotowywała ciasto, Gordon walczył z lampkami, Bill pakował jakiś prezent, Lilianna siedziała z zamkniętymi oczami w fotelu, słuchając muzyki i machając w powietrzu nogami, założonymi przez oparcie. Jedynie Tom stał przy oknie, niby przyczepiając do szyby świecący napis „Marry Christmas”, lecz tak naprawdę wzrokiem wyszukiwał kogoś, kto już dawno powinien się pojawić.
Nerwowo wyżywał się na przyssawce, która co rusz odczepiała się od płaskiej powierzchni. Simone właśnie postawiła dwunastą potrawę na stole, co mogło oznaczać tylko jedno… Już pora.
Przechodzący obok Lilianny Bill, szturchnął ją w ramię, by wróciła na ziemię, na co ona żywo zerwała się z miejsca. Pewnie oddałaby wokaliście, jednak nie dziś. Udzielił jej się nastrój i nic nie jest w stanie zburzyć tej niebiańskiej aury. 
Po kolei zaczęli składać sobie życzenia, ściskając się i wycałowując, lecz Bill tylko sztywno podał Małej rękę. Spojrzała na jego dłoń, lekko marszcząc brwi. Przecież są święta! Bez zastanowienia przytuliła go, ale ten ani drgnął. Stał z opuszczonymi rękoma, jakby czekając, aż dziewczyna skończy ten ‘cyrk’. 
Ostatni raz zajrzał przez firankę na ośnieżoną furtkę. Nie przyjdzie.

autorka: J.C.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.