(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)
FRAGMENT
Stałam tam i jak głupia wyczekiwałam czarnego porsche, którym
miał przyjechać po mnie Tom. A może tak mi się tylko wydawało?
Może on już stał przed kamerą lub pił z Billem kolejnego drinka?
Nie wiem. Szumiało mi w głowie od wszystkich tych myśli. Chwilami
miałam wrażenie, że słyszę bicie serca każdego kierowcy, który
przejeżdżał obok mnie. Wiem, że zerkałam w niebo, prosząc po
raz kolejny Boga, o jakiś znak. Ale ten uparcie, tylko płakał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz